środa, 22 czerwca 2011

Akcesoria -siła reklamy!

Przed przysposobieniem kota, próbuję się do tego jak najlepiej przygotować. Ale lektura poniżej zamieszczonego artykułu, uświadomiła mi fakt że najlepszą grupą docelową reklamodawców jest taki własnie nieopierzony przyszły właściciel.

Pamiętam jak przed narodzinami Dziecka zgromadziliśmy masę, jak sie później okazało, zupełnie niepotrzebnych rzeczy. A jak sobie przypomnę że na pierwszy wyjazd z noworodkiem, wieźliśmy (na bagażniku dachowym samochodu, nota bene), wanienkę, tak jakby dziecka nie dało się w wannie lub w misce wymyć, to... no właśnie.

Zółtociób = zakupy

I o to przecież chodzi :-)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz